Teatr Spichlerz to prywatny teatr w Lublinie. Nasze marzenia o własnym teatrze zaczęliśmy realizować trzydzieści pięć lat przed światową pandemią koronawirusa. Razem z licealistami z pięciu szkół, z zaprzyjaźnionymi zawodowymi aktorami i przy finansowym wsparciu Miasta Płock, wystawiliśmy w Noc Świętojańską 1995 roku “Śluby Panieńskie” Aleksandra Fredry. Nasi licealiści mieli ogromną widownię również przy realizacji kolejnej premiery Aleksandra Fredry pt. “Zrzędność i przekora”, i kolejnej “Czarowna Noc” Sławomira Mrożka. Młodzież ruszyła na studia ( również PWSTiF w Łodzi gdzie w dyplomie nasz uczeń zagrał tę samą rolę co wtedy w noc świętojańską), a my postanowiliśmy odrestaurować  płocki spichlerz zbożowy na wysokiej skarpie nadwiślańskiej na siedzibę teatru. Stąd nazwa naszego marzenia- Spichlerz. Pisząc my mam na myśli wspaniałego aktora i bardzo dobrego, serdecznego Jacka Mąkę, z którym snuliśmy plany na dachu spichlerza. Ale życie miało zgoła inne plany. Nasza młodzież realizuje własne, ja zaś zacumowałem w Lublinie, najpiękniejszym miejscu pod słońcem, i niniejszym otwieram Teatralny Spichlerz.

 

Spichlerz – więc różnorodność form scenicznych. Każda grupa będzie miała innego patrona.

To będzie miejsce gdzie będziemy mówić o narodowej tradycji, o umiłowaniu rodziny, więzi międzypokoleniowej, o chrześcijańskich korzeniach naszej kultury. Będziemy żartować z naszych słabości i niepotrzebnych kompleksów. Będziemy podziwiać naszą przedsiębiorczość, zaradność, kreatywność i szacunek dla kobiet. Będziemy mówić jak pięknie być Polakiem.

Ale nade wszystko wracamy do „pracy u podstaw”, bo czasu mało.